Obserwujemy, że wiele wypowiedzeń umów o pracę i wypowiedzeń zmieniających warunki pracy i płacy, dokonanych po dniu 17.04.2020 r., jest nieskutecznych i będą mogły zostać z sukcesem zaskarżone przez pracowników, którzy takie wypowiedzenia otrzymali.

Pracodawcy zapominają bowiem, że od dnia 18.04.2020 r. obowiązuje art. 98 ust. 1 ustawy z dnia 16.04.2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.

Przepis ten wprowadza zasadę, od której przewidziane są nieliczne wyjątki, że nieodebranych pism podlegających doręczeniu za potwierdzeniem odbioru przez operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23.11.2012 r. – Prawo pocztowe, których termin odbioru określony w zawiadomieniu o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru przypadał w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, nie można uznać za doręczone w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz przed upływem 14 dni od dnia zniesienia tych stanów.

Wśród wyjątków od powyższej zasady nie ma pism zawierających oświadczenia o wypowiedzeniu, przewidzianych w prawie pracy. Tym samym, jeżeli pracownik, po dniu 18.04.2020 r., nie odebrał wypowiedzenia przesłanego do niego przez pracodawcę pocztą, za potwierdzeniem odbioru, nie zostanie ono uznane za doręczone po upływie terminu odbioru przesyłki wskazanego w awizo. A taka sytuacja ma kolosalne znaczenie. Nie można bowiem uznać, że oświadczenie woli pracodawcy, jakim jest wypowiedzenie, dotarło do danego pracownika, a w konsekwencji, że zostało mu skutecznie złożone.

W rezultacie nie rozpoczął biegu okres wypowiedzenia, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Przy czym należy pamiętać, że powyższego wymogu nie spełnia oświadczenie o wypowiedzeniu zawarte w treści elektronicznej wiadomości, jak również zeskanowanie pisma i dołączenie go do e-maila. Jak wskazuje bowiem Sąd Najwyższy, treść oświadczenia woli może być sporządzona w różny sposób, np. pismem ręcznym, maszynowym, wydrukiem komputerowym itp. Istotne jest jednak, by pod tak przygotowanym dokumentem figurował własnoręczny podpis składającego oświadczenie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.08.2009 r., sygn. akt I PK 58/09).

Powyższe oznacza, że samo wypowiedzenie, które będzie załącznikiem do e-maila odebranego przez pracownika, musi być podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym.